Opóźnienie w blogowaniu ma wielką zaletę, można popatrzeć na zdjęcia z perspektywy czasu. Dziś już wiem jak wygląda roczny Szymuś, z jaką prędkością się ciągle porusza i jak pięknie się uśmiecha. Na tych zdjęciach miał zaledwie kilkanaście dni, najsłodszą czuprynę świata i był przesłodkim śpiochem.

Jeśli lubicie przenosić się w czasie TUTAJ jest link do sesji z okazji pierwszych urodzin Szymusia.