Sesja noworodkowa Poli
To takie przemiłe uczucie gdy na sesję przyjeżdża do Ciebie dawny kolega z pracy. Kolega, z którym już sto lat się nie widzieliście. Przyjeżdża i masz okazję poznać jego fantastyczne „dziewczyny”, Polę i jej mamę, pogadać, dowiedzieć się co się zmieniło. Taka mała podróż w czasie.
Brak komentarzy